6-letni chłopiec z gminy Żytno, jak podaje RMF FM walczy w szpitalu o życie po tym, jak zawisł na płocie posesji. Chłopiec został przetransportowany śmigłowem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Do - jak wszystko na ten moment wskazuje - nieszczęśliwego wypadku z udziałem 6-latka doszło w środę, 29 marca. Służby wezwanie do akcji ratunkowej w miejscowości Ciężkowiczki w gminie Żytno (pow. radomszczański) otrzymały około godziny 13.00. Jak informuje RMF FM chłopiec bawił się na podwórku własnego domu i najprawdopodobniej chcąc przejść przez barierkę zaczepił kurtką o element ogrodzenia i zawisł na nim.
- 6-latek zawisł na przeszkodzie tak nieszczęśliwie, że nie mógł się ani uwolnić, ani wezwać pomocy. Czas, jaki wisiał na ogrodzeniu, spowodował, że potrzebna była natychmiastowa pomoc lekarska - informuje radiowa stacja.
PRZECZYTAJ >>> Koszmarny wypadek pod Zgierzem. Auto uderzyło w drzewo i zapaliło się. Kierowcy nie udało się wydostać
Stan chłopca jest bardzo poważny, by skrócić czas medycznego transportu do akcji wezwano zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Dostaliśmy zgłoszenie o tym wypadku około godziny 13.00. Na tę chwilę wszystko wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, w którym ucierpiał 6-letni chłopiec - mieszkaniec posesji. - mówi Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Jak dodała rzeczniczka na miejscu pracowali policjanci, którzy pod nadzorem prokuratury mają wyjaśnić wszelkie okoliczności i przebieg zdarzenia. Jak nieoficjalnie podaje RM FM w czasie wypadku rodzice chłopca byli w domu. Obje byli trzeźwi.
CZYTAJ >>> Uderzyła w auto i jechała wprost na opuszczane zapory! Dramatyczna akcja przed przejazdem kolejowym