To były bardzo trudne godziny dla tysięcy mieszkańców gminy Poddębice, ale wiele wskazuje na to, że najbardziej dramatyczny etap kryzysu energetycznego jest już za nimi. W piątek, we wczesnych godzinach popołudniowych, udało się przywrócić dostawy energii elektrycznej do 99% odbiorców. Wsparcie mieszkańcom, którzy z powodu braku prądu często tracili także ogrzewanie i możliwość normalnego funkcjonowania, zapewniały m.in. służby samorządowe, PGE oraz wojsko.
W czwartek (27 listopada) około godziny siódmej rano okazało się, że prawie cała gmina, czyli około 15 tysięcy mieszkańców jest bez prądu. Jak zaznacza Piotr Sęczkowski, burmistrz Poddębic "tak ogromnej awarii elektryczności nie pamiętamy w naszej historii".
Wspólnie z PGE, 9. Łódzką Brygadą Obrony Terytorialnej oraz Geotermią Poddębice uruchomiono 21 agregatów prądotwórczych, które rozmieszczono w newralgicznych punktach gminy. Dzięki temu zasilanie awaryjne otrzymały m.in. szpital, oczyszczalnia ścieków oraz część gospodarstw domowych.
Wojsko z własną elektrownią polową
Żołnierze 9ŁBOT dotarli do Poddębic z własnym, specjalistycznym wyposażeniem - kontenerową elektrownią polową o mocy 400 kV, przystosowaną do zasilania infrastruktury cywilnej w warunkach ekstremalnych i w sytuacjach nagłej potrzeby. Sprzęt tego typu zwykle wykorzystywany jest podczas klęsk żywiołowych, awarii sieci energetycznych lub przy zabezpieczaniu infrastruktury krytycznej.
Po dojeździe na miejsce żołnierze przeprowadzili rozpoznanie i ocenę możliwości podłączenia elektrowni polowej do jednej z miejskich rozdzielni. Współpraca z pracownikami PGE Poddębice była kluczowa dla prawidłowego przebiegu całej operacji.
- Skala awarii była duża i szybko stało się jasne, że nie uda się zasilić całych Poddębic z jednej elektrowni polowej. Naszym zadaniem było jak najszybsze dostarczenie prądu tam, gdzie było to najbardziej potrzebne. Pracowaliśmy razem z energetykami, którzy wskazali nam kluczowe punkty podłączenia– relacjonuje mł. chor. Radosław, dowodzący zespołem odpowiedzialnym za obsługę elektrowni polowej.
Żołnierze podłączyli elektrownię do rozdzielni i monitorowali jej pracę przez całą noc. Dzięki temu znaczną część jednego z osiedli udało się natychmiast zasilić, co zapobiegło pozostawieniu mieszkańców w całkowitej ciemności.
Awaria większa niż zakładano
Problemy z liniami przesyłowymi oraz uszkodzenia infrastruktury sprawiły, że PGE nie mogła przywrócić zasilania w całym mieście przed zapadnięciem zmroku. Kryzys obejmował właściwie całą gminę – dla wielu rodzin oznaczało to noc bez ogrzewania i podstawowych urządzeń domowych. Żołnierze 9ŁBOT pozostawali gotowi na rozszerzenie działań i oczekiwali na wsparcie z innych jednostek.
- Działaliśmy w trybie alarmowym i w stałym kontakcie z Dowództwem WOT. Wiedzieliśmy, że aby przywrócić prąd większej liczbie mieszkańców, potrzebne będzie wsparcie z innych brygad. Nasi żołnierze byli gotowi pracować tak długo, jak było to konieczne – podkreśla płk Sławomir Miazga, dowódca 9ŁBOT.
Do Poddębic skierowano kolejne agregaty, które pozwoliły rozszerzyć zasięg awaryjnego zasilania o następne części miasta.
Choć nie wszyscy odzyskali prąd już w pierwszej dobie, mieszkańcy doceniali tempo działań i zaangażowanie żołnierzy.
- Wiedzieliśmy, że dzisiaj nie wszyscy będą mieli światło. Awaria była potężna. Ale to, że żołnierze tak szybko przyjechali i podłączyli awaryjne zasilanie chociaż w naszej okolicy, było dla nas ogromnym wsparciem. Dzięki nim nie musieliśmy spędzać nocy w ciemnościach– mówi pan Janek, mieszkaniec jednego z osiedli, które otrzymało zasilanie z kontenerowej elektrowni polowej.
Wielu mieszkańców podkreślało, że obecność Wojska Obrony Terytorialnej dawała im poczucie bezpieczeństwa w sytuacji, gdy zwykły rytm miasta praktycznie zamarł.
Kryzys ujawnił także, jak ważna jest współpraca różnych instytucji – energetyków z PGE, samorządu, lokalnych służb i wojska. Wspólne działania umożliwiły szybkie dostarczenie energii tam, gdzie była najbardziej potrzebna.
W tej chwili wszystko wskazuje na to, że energetyczny kryzys w przeważającej części jest już zażegnany, bo do 99% procent odbiorców energia wróciła, ale... nie można przesądzać o całkowitym zakończeniu akcji.
- Nieustannie trwają prace nad przywróceniem docelowego zasilania. W związku z powyższym w dniu dzisiejszym w godzinach popołudniowych oraz wieczornych mogą wystąpić krótkotrwałe wyłączenia prądu. Apelujemy do Mieszkańców o racjonalne i oszczędne korzystanie z prądu - przekazali pracownicy UG Poddębice.
Foto: 9 ŁBOT