Czas na najważniejszy plebiscyt tego lata. Rozpoczęło się głosowanie na polskie Drzewo Roku. Województwo Łódzkie ma mocną reprezentację – do finałowej szesnastki dostały się Dąb Mikołaj ze Skotnik oraz Lipa Reymonta z Prażek. Drzewa już czekają na internetowe głosy mieszkańców. Zwycięzca krajowego konkursu zmierzy się z konkurentami z całego kontynentu.
Konkurs na Drzewo Roku organizowany jest od niemal 15 lat. Poszukiwane są okazy nie tylko najstarsze i najpiękniejsze, ale przede wszystkim takie, które mają niezwykłą historię, stanowią ważną część społeczności i są zakorzenione w lokalnej tradycji.
Plebiscyt podzielony jest na kilka etapów. Najpierw spośród wszystkich zgłoszonych kandydatów, jury wyłoniło 16 krajowych finalistów, którzy teraz walczą o tytuł Drzewa Roku 2025. Zwycięzca będzie reprezentował Polskę w międzynarodowym konkursie na Europejskie Drzewo Roku 2026.
W krajowym konkursie Województwo Łódzkie reprezentuje Dąb Mikołaj ze Skotnik w Sulejowskim Parku Krajobrazowym. To prawdziwy olbrzym – ma niemal 8 metrów w obwodzie i aż 25 metrów wysokości. Ten 350-letni dąb szypułkowy był świadkiem wielu historycznych wydarzeń, m.in. bitwy powstania styczniowego z 1864 roku. W cieniu tego niezwykłego pomnika przyrody regularnie odbywają się spotkania i wycieczki krajoznawcze. Do konkursu zgłosił go Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego.
Drugim finalistą krajowego konkursu na Drzewo Roku z Łódzkiego jest Lipa Reymonta w Prażkach w gminie Będków. Pod jej rozłożystymi konarami polski noblista miał tworzyć swoje pierwsze utwory i czerpać natchnienie do późniejszych dzieł, m.in. słynnych „Chłopów". To najgrubsze drzewo w Województwie Łódzkim. Lipę do konkursu zgłosiło Stowarzyszenie „Nasza Wolbórka".
Już teraz mieszkańcy mogą głosować na swoich ulubieńców. Wystarczy wejść na stronę drzeworoku.pl i tam wybrać najpiękniejszy okaz. Rodzimi kandydaci już nie raz zachwycali publiczność z całego kontynentu. Pierwsze zwycięstwo w konkursie na Europejskie Drzewo Roku odnieśliśmy już w 2017 roku – wówczas wygrał Dąb Józef z Wiśniowej w województwie podkarpackim. I choć inne kraje zaciekle walczyły o tytuły, po kilku latach przerwy polskie drzewa wróciły w chwale. Okazały się nie do pobicia i od trzech lat nie opuściły pierwszego miejsca na podium. W 2022 roku królował Dąb Dunin, czyli Strażnik Puszczy Białowieskiej. Rok później wielkie zwycięstwo odniósł Dąb Fabrykant, pamiętający jeszcze czasy przemysłowej Łodzi. Europejski Drzewem 2024 został Buk Serce Ogrodu z Arboretum w Wojsławicach. Te znakomite wyniki to oczywiście zasługa mieszkańców, którzy głosowali na swoich faworytów. Teraz znowu wszystko w ich rękach. Organizatorem plebiscytu jest Klub Gaja. Szczegóły na stronie drzeworoku.pl. Głosowanie w krajowym konkursie trwa do końca czerwca.
źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego