Łódzkie: "Bombowe" rozpoczęcie roku szkolnego. Do szkół docierają e-maile o rzekomych ładunkach wybuchowych

Łódzkie: "Bombowe" rozpoczęcie roku szkolnego. Do szkół docierają e-maile o rzekomych ładunkach wybuchowych

Jednostki policji i straży pożarnej w całym województwie otrzymują zgłoszenia o podejrzeniu podłożenia ładunków wybuchowych w szkołach. Wiadomości e-mail o rzekomych bombach docierają do szkół min.: w Łodzi, Wieluniu, Pajęcznie, Łęczycy, Zgierzu czy w powiecie radomszczańskim. Do godziny 8.30 w łódzkiem było co najmniej osiem takich zgłoszeń.

Pierwsze informacje o rzekomych ładunkach wybuchowych spływały do straży pożarnej i policji po godzinie 7.00 rano, dokładnie o 7.26 w Wieluniu i 7.37 w Pajęcznie.

- Mieliśmy dwa takie zgłoszenia, jedno dotyczyło szkoły w Wieluniu, drugie w Ostrówku. Na skrzynki e-mail obu placówek dotarła informacja o podłożonych ładunkach wybuchowych. W obu przypadkach policjanci wraz z pirotechnikami interweniowali w szkołach, weryfikowali informacje sprawdzając obiekty, ale nie było decyzji o ewakuacji - mówi Katarzyna Grela z KPP w Wieluniu.

Kolejne zgłoszenia spływały min.: o 7.54 w Łodzi, 8.13 w Dobryszycach (pow. radomszczański), 8.23 w Łęczycy czy 8:30 w Zgierzu. Z falą fałszywych alarmów bombowych w szkołach policja zmaga się od miesięcy. Jak podkreślają policjanci takie wiadomości dostarczane do szkół zazwyczaj przy okazji ważnych wydarzeń - matur, egzaminów ósmoklasistów, zakończenia czy właśnie rozpoczęcia roku szkolnego.

- Otrzymaliśmy wiadomość od Centralnego Biura Śledczego policji o niskim stopniu wiarygodności tych informacji - dodaje Grela.

Nie zmienia to jednak faktu, że służby nie lekceważą tych zgłoszeń i sprawdzają placówki. Chodzi jednak o to, by unikać ewakuacji, a przede wszystkim paniki.

Zdjęcia z Łęczycy: