Najważniejsze wideo w ebr24
 
Piknik Rodzinny "Niedziela na Przydrożku" w Głuchowie

Piknik Rodzinny "Niedziela na Przydrożku" w Głuchowie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo16 511 wyświetlenia
 
Lisowice - Noc Kupały

Lisowice - Noc Kupały

Liczba osób, które zobaczyły to wideo10 015 wyświetlenia
 
Święto Ludowców w powiecie brzezińskim

Święto Ludowców w powiecie brzezińskim

Liczba osób, które zobaczyły to wideo17 362 wyświetlenia
 
Święto Reymonta w Gminie Lipce Reymontowskie

Święto Reymonta w Gminie Lipce Reymontowskie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo16 279 wyświetlenia
 
Otwarcie kompleksu boisk sportowych w Głuchowie

Otwarcie kompleksu boisk sportowych w Głuchowie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo17 656 wyświetlenia
 
Mistrzostwa w sporcie pożarniczym w Grabowie

Mistrzostwa w sporcie pożarniczym w Grabowie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo49 513 wyświetlenia
 
Budynek stacji kolejowej w Rawie Mazowieckiej zostanie zmodernizowany

Budynek stacji kolejowej w Rawie Mazowieckiej zostanie zmodernizowany

Liczba osób, które zobaczyły to wideo17 337 wyświetlenia
 
Pożar gazociągu w Gałkowie Dużym

Pożar gazociągu w Gałkowie Dużym

Liczba osób, które zobaczyły to wideo68 851 wyświetlenia
 
Briefing prasowy Mariusza Błaszczaka w Skierniewicach

Briefing prasowy Mariusza Błaszczaka w Skierniewicach

Liczba osób, które zobaczyły to wideo23 449 wyświetlenia
 
Kolejna Majówka w Wilkowicach przeszła do historii

Kolejna Majówka w Wilkowicach przeszła do historii

Liczba osób, które zobaczyły to wideo17 506 wyświetlenia
 
Piknik “Od Chrobrego do dzisiaj - ponad 1000 powodów do dumy”

Piknik “Od Chrobrego do dzisiaj - ponad 1000 powodów do dumy”

Liczba osób, które zobaczyły to wideo42 683 wyświetlenia
 
Kolejny kandydat na Prezydenta RP odwiedził nasz region

Kolejny kandydat na Prezydenta RP odwiedził nasz region

Liczba osób, które zobaczyły to wideo53 475 wyświetlenia
 
Za nami “Reymontowskie Urodziny”, czyli święto pamięci i tradycji

Za nami “Reymontowskie Urodziny”, czyli święto pamięci i tradycji

Liczba osób, które zobaczyły to wideo27 098 wyświetlenia
 
Niektóre oddziały w rawskim szpitalu zostaną zamknięte?

Niektóre oddziały w rawskim szpitalu zostaną zamknięte?

Liczba osób, które zobaczyły to wideo48 182 wyświetlenia
 
Muzeum Regionalne w Lipcach Reymontowskich zachęca do odwiedzin

Muzeum Regionalne w Lipcach Reymontowskich zachęca do odwiedzin

Liczba osób, które zobaczyły to wideo52 966 wyświetlenia
 
Część artystyczna i Piknik Strażacki z okazji 100-lecia OSP Rogów

Część artystyczna i Piknik Strażacki z okazji 100-lecia OSP Rogów

Liczba osób, które zobaczyły to wideo26 717 wyświetlenia
 
Ochotnicza Straż Pożarna w Rogowie ma już 100 lat

Ochotnicza Straż Pożarna w Rogowie ma już 100 lat

Liczba osób, które zobaczyły to wideo29 081 wyświetlenia
 
Szymon Hołownia z wizytą w Brzezinach

Szymon Hołownia z wizytą w Brzezinach

Liczba osób, które zobaczyły to wideo44 243 wyświetlenia
 
Mieszkańcy powiatu brzezińskiego uczcili Święto Flagi

Mieszkańcy powiatu brzezińskiego uczcili Święto Flagi

Liczba osób, które zobaczyły to wideo20 063 wyświetlenia
 
W Bratoszewicach odbyły się kolejne Targi Rolne “Agrotechnika”

W Bratoszewicach odbyły się kolejne Targi Rolne “Agrotechnika”

Liczba osób, które zobaczyły to wideo100 713 wyświetlenia
 
W Lisowicach odbyła się kolejna “Bitwa o plażę”

W Lisowicach odbyła się kolejna “Bitwa o plażę”

Liczba osób, które zobaczyły to wideo29 773 wyświetlenia
 
Inscenizacja Drogi Krzyżowej w Domu Pomocy Społecznej w Dąbrowie

Inscenizacja Drogi Krzyżowej w Domu Pomocy Społecznej w Dąbrowie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo34 452 wyświetlenia
 
Obchody Światowego Dnia Zdrowia w Brzezinach

Obchody Światowego Dnia Zdrowia w Brzezinach

Liczba osób, które zobaczyły to wideo29 035 wyświetlenia
 
Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Brzezin

Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Brzezin

Liczba osób, które zobaczyły to wideo31 241 wyświetlenia

Poszukiwacze odnaleźli zbiorową mogiłę. Wydobyto kilkadziesiąt szkieletów. Kim były ofiary zakopane pod Sulejowem? [Foto]

Poszukiwacze odnaleźli zbiorową mogiłę. Wydobyto kilkadziesiąt szkieletów. Kim były ofiary zakopane pod Sulejowem? [Foto]
Grupa Poszukiwawcza

Szczątki 33 niemieckich żołnierzy ekshumowano w miniony weekend w Kole w powiecie piotrkowskim. To efekt prac prowadzonych przez Grupę Poszukiwawczą w gminie Sulejów. To już drugie takie odkrycie eksploratorów w tej miejscowości, a niewykluczone, że na tym się nie skończy... Skupmy się jednak na tym co teraz wydarzyło się w kolskim lesie.

Po blisko 20 latach od pierwszej ekshumacji członkowie Grupy Poszukiwawczej wrócili do niewielkiego Koła w gminie Sulejów. Powodem są oczywiście zamierzchłe czasy i okres II wojny światowej. To właśnie w gminie Sulejów w styczniu 1945 roku niemieccy żołnierze wycofując się z linii frontu przeprawiali się w okolicach Zarzęcinia przez Pilicę. Po przejściu przez rzekę zostali dogonieni przez rosyjskie oddziały zmotoryzowane i zdziesiątkowani. Część z żołnierzy już na zawsze pozostała na tej ziemi. 

Dowody na obecność   zbiorowych mogił niemieckich żołnierzy, którzy polegli w gminie Sulejów potwierdzono już między innymi w 2005 roku, wówczas  w Kole z ziemi wydobyto szczątki 19 żołnierzy.

- Przy tej okazji, niemal 20 lat temu zostało wskazane to miejsce, w którym obecnie pracowaliśmy. Przeglądając dokumenty ta sprawa, tego miejsca i tej ekshumacji wróciła. Udało nam się zdobyć zgodę IPN-u na przeprowadzenie prac na bazie tego wskazania z 2005 roku i wizji lokalnej przeprowadzonej w 2022 roku w celu potwierdzenia i uszczegółowienia jakiś ewentualnych faktów - wyjaśnia Maciej Wojtasik, kierownik prac ekshumacyjnych.

Skąd blisko 20 lat przerwy? Nasz rozmówca wskazuje, że Niemcy od początku lat 90-tych poszukują swoich obywateli. Zabitych, zaginionych żołnierzy i cywilów. Na terenie Polski szacuje się, że zabitych bądź zaginionych jest około 600 tysięcy niemieckich obywateli, a wskazywanych miejsc ich pochówku miesięcznie jest kilka. Wojtasik dodaje przy tym, że jest to bardzo specyficzny typ prac, którymi zajmuje się bardzo ograniczona liczba ludzi.

- Mieliśmy ostatnio taki bardzo intensywny okres inwestycji w Polsce, więc tam gdzie był wyższy priorytet, bądź miejsca były bardziej zagrożone zniszczeniem, to w takie lokalizacje ekipa była wysyłana. W przypadku tej ekshumacji w Kole takiego zagrożenia nie było, bo miejsce mogiły znajdowało się na terenie leśnym nie zagrożonym ingerencją - mówi Maciej Wojtasik i dodaje: - Rzadko się zdarza, by być drugi raz w tej samej miejscowości, nie jest wykluczone, że będziemy i trzeci raz, bo mamy kolejne wskazania.

Jak wyglądała praca w Kole w miniony weekend 17 i 18 lutego?

- Jest to praca używająca pracy archeologicznej, czyli prostego sondażu. Ściągamy humus, tę warstwę przemieszanej zewnętrznej ziemi i szukamy anomalii. Szczątki zalegały mniej więcej na głębokości około 1,8 do 2 metrów. Mogiła miała wymiar 3x3 metry i była typową, zbiorową mogiłą o jakiej słyszeliśmy w przekazach miejscowych i przeprowadzonych wizji lokalnych. Były to zwłoki żołnierzy, które zostały zwiezione z okolicy i tam zakopane - mówi Maciek Wojtasik, kierownik prac ekshumacyjnych.

Łącznie badacze wydobyli z dołu 33 szkielety i 13 nieśmiertelników. Jak mówi Wojtasik, część z nich była w miarę czytelna od razu, część będzie musiła przejść przez proces konserwacji zanim zostanie wpisana w sprawozdanie i wysłana do Niemiec w celu identyfikacji tych żołnierzy.

- My nie jesteśmy tego w stanie zrobić, bo nie mamy dostępu do dokumentów. Sam nieśmiertelnik to zakodowane dane żołnierza pod nazwą jednostki i pod unikalnym dla danego żołnierza numerem. W Niemczech maja spisy, my o to nie wnioskujemy, bo to nic nie wnosi dla naszej pracy. Wiemy za to, że strona niemiecka odnajduje rodziny i informuje o odnalezieniu przodków, jeżeli kiedykolwiek poszukiwali ich członkowie rodzin - wyjaśnia Maciej Wojtasik.

W tym zakresie Polacy ściśle współpracują z Niemieckim Ludowym Związkiem Opieki na Grobami Wojennymi (Der Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge). To właśnie do tej organizacji trafiają wszystkie artefakty zabezpieczone podczas prac i tam po stronie niemieckiej są identyfikowane i przypisywane do poszczególnych ofiar. Same szczątki z kolei trafiają - i tak też stało się w tym przypadku - na cmentarz wojenny w Siemianowicach Śląskich, gdzie znajduje się osobna parcela dedykowana ofiarom II wojny światowej.

Nie jest wykluczone, że za jakiś czas badacze ponownie wrócą w okolice. Jak zaznacza nasz rozmówca, każde wskazanie badacze historii starają się udokumentować.

- Tych przekazów ustnych jest jeszcze ogrom, bo wciąż przecież żyją ludzie, którzy pamiętają. Dzielą się z nami, my staramy się, nie ma nas wielu, ale zawsze staramy się pojechać i je udokumentować, bo wiadomo pamięć ludzka jest ulotna, ludzie odchodzą. Natomiast jeżeli mamy to już na papierze, oznaczone lokalizacją GPS to ta sprawa, nawet niższa priorytetem może poleżeć jakiś czas i systematycznie staramy się wrócić, tak jak było w tym przypadku - wyjaśnia Maciej Wojtasik i dodaje: - W naszym narodzie niechęć do Niemców ciągle jest żywa, natomiast pamiętajmy o tym, że są to szczątki ludzi. Ludzi, którzy tu zostali czy tego chcieli czy nie i rodziny dalej oczekują.

Zwraca się przy tym za pośrednictwem naszej redakcji z apelem:

- Jeżeli Czytelnicy wiedzą, gdzie mogą być pochowani inni żołnierze, to niech to zgłaszają do redakcji. Być może uda się ich w konsekwencji za jakiś czas odnaleźć i ekshumować - podsumowuje Wojtasik.

Można też bezpośrednio kontaktować się z Grupą Poszukiwawczą w mediach społecznościowych >>> TUTAJ

Dodajmy przy tym, że weekendową pracę wspierali także lokalni pasjonaci historii z Piotrkowskiego Stowarzyszenia Eksploracyjnego BUGAJ.

Wszystkie fotografie są dokumentacją Grupy Poszukiwawczej